niedziela, 2 listopada 2014

Cypr – wyspa Afrodyty

  10 – 23 lutego 2007r.




Czasami w życiu bywa tak, że trzeba zdać się na uśmiech losu i właśnie taki uśmiech zadecydował o naszym wyjeździe na Cypr. Błąkając się po Katowicach nie mieliśmy pomysłu na rozpoczynający się urlop. Zmarznięci przechodziliśmy obok biura Itaki i postanowiliśmy wejść przede wszystkim w celu ogrzania się. Kaloryfery wyglądały zachęcająco, więc planowaliśmy się do nich przytulić, jednakże ignorowanie Pani siedzącej za biurkiem i promiennie się do nas uśmiechającej byłoby niegrzeczne. Usiedliśmy przy biurku. Nasze zmarznięte twarze i deklaracja niskiego budżetu spowodowały, że zaproponowano nam wyjazd last minut wchodzącego do oferty i przez to bardzo taniego Cypru. Zaskoczeni egzotyczną dla nas ofertą poprosiliśmy o godzinę do namysłu. Po powrocie do biura w drzwiach usłyszeliśmy, że w międzyczasie ponownie obniżono cenę do 1190zł. na osobę za dwutygodniowy pobyt z wyżywieniem. To była kropka nad i.



Na miejscu mieszkaliśmy w przyjemnym hotelu Old Bridge w Limassol. Jakość oferowanych usług pozytywnie zawstydzała cenę jaką za nie zapłaciliśmy. Limassol natomiast do urokliwych nie należał i każdego wybierającego się na wyspę zachęcam do poszukania innego miasta, szczególnie tych przedkładających plażowanie nad zwiedzanie. Dla nas nie był to aż tak duży problem, gdyż już trzeciego dnia wypożyczyliśmy rowery i pojechaliśmy na wycieczkę wzdłuż wybrzeża. Dotarliśmy od słonego jeziora, które w połączeniu z taplającymi się w wodzie flamingami w pełni zaspokoiło naszą potrzebę relaksu w kontakcie z przyrodą. 



Postanowiliśmy stawić czoła wyzwaniu i wynająć samochód ignorując zagrożenia wynikające z ruchu lewostronnego. Powtarzając bezustannie „Kto jak nie ja” na tyle szybko przyzwyczaiłem się do skręcania na rondzie w lewo, że nie podniosłem ceny wynajmu samochodu o koszt mandatu za kolizję. Nasza Toyota Yaris spisywała się bardzo dobrze i polubiliśmy ją. Jola szczególnie szybko związuje się emocjonalnie z wypożyczanymi przez nas samochodami.



Otworem przed nami stanęły wszystkie urokliwe miasteczka i górskie wioski czarujące kamiennymi domkami, urozmaicone i opustoszałe plaże, niezwykłe tajemnicze i wietrzne wybrzeże, cytrusowe sady, skłócona i podzielona murem Nikozja, a także pokryta śniegiem góra Olimp.



Poszukującym zapomnianych, kamiennych górskich wiosek wpisanych na listę Unesco, a nie zatłoczonych przez turystów gorąco polecam Fikardou. Spacerować tutaj można godzinami podziwiając domki zarówno te zadbane, jak i popadające w ruinę. Dopełnieniem krajobrazu i uzupełnieniem tych romantycznych kompozycji są kwitnące w zimie migdałowce.









Niekwestionowaną atrakcją przyrodniczą wyspy jest półwysep Akamas, gdzie wysokie klify wpadają stromo do turkusowego morza, a na wąskich ścieżkach trzeba negocjować pierwszeństwo z wszędobylskimi kozami. W tym parku narodowym dziewicza przyroda pozostaje nietknięta i zachwycająca.





Następną ostoją spokoju, dla par szukających miejsca do romantycznych spacerów i samotników popadających w sentymentalno-nostalgiczną zadumę jest przylądek Greko. W studniach wypłukanych w wysokim brzegu kotłuje się woda cyklicznie unosząc się w górę po to by móc opaść z impetem. Zapatrzonych hipnotyzuje i zatrzymuje dla nich czas. Nad głowami czasami przeleci paralotniarz, który szybując na bezustannie wiejącym wietrze wygląda jak olbrzymi ptak wypatrujący miejsca na skale by przysiąść na chwilę.







Do obowiązkowych punktów programu dodaję również dwie plaże. Na pierwszej z nich znajdziemy legendarną skałę Petra tou Romiou gdzie z piany morskiej wyłoniła się Afrodyta, piękna bogini miłości i urodzaju. Spacer po tej kamienistej plaży z ukochaną również bez zastanowienia wpisałbym do przewodnika dla romantyka. Drugą z plaż jestem równie oczarowany. Białe tarasy skalne plaży Gubernatora to jeden z cudów natury, którego ominięcie przez będących na Cyprze turystę powinno być surowo karane. Nienasyceni jej urokami podczas pobytu na wyspie wracaliśmy tam dwukrotnie poświęcając jeden cały dzień na plażowanie.








Pasjonatom archeologicznych wykopalisk, mozaik i tajemnic starożytności wyspa również składa bogatą ofertę. W takich miejscach jak Kourion, Pafos można cofnąć się w czasie i pospacerować w wiekach przed naszą erą.





Nikozja podzielona konfliktem pomiędzy Grecją i Turcją stanowi dwa odrębne miasta. Odmienna kultura, religia, architektura, a także mentalność mieszkańców powoduje, że pomiędzy miastami dostrzegamy więcej różnic nich podobieństw. Pokonując liczne odprawy paszportowe, punkty graniczne, wojskowe posterunki ukryte za workami z piaskiem uzmysławiamy sobie do jakich granic absurdu może posunąć się człowiek ogarnięty agresją i nienawiścią. Konflikt pozostaje w uśpieniu, więc turysta może czuć się bezpiecznie, niemniej jednak w pamięci pozostają barykady z worków wypełnionych piaskiem.







Mam również propozycję dla tęskniących za zimą w kraju. Góra Olimp o wysokości 1951 m n.p.m. oferuje ośnieżony stok narciarski i daje dzieciom możliwość ulepienia bałwana. Nie jest to trasa FIS, ale nie zapominajmy, że znajdujemy się na morzu Śródziemnym.


Nie sposób oprzeć się pokusie, by w licznych sadach cytrusowych uginających się od cytryn, pomarańczy i grapefruitów ukradkiem nie zerwać owocu z zakazanego drzewa. Smak i zapach deklasuje te najlepsze zakupione w kraju, a docierające po wielotygodniowym transporcie.






Przyjeżdżający na Cypr na zakończenie karnawału mogą obserwować paradę odbywającą się corocznie w Limassol. Barwnie poprzebierani mieszkańcy bez względu na wiek z ogromną radością ku uciesze turystów maszerują ulicami miasta.






Cypr to doskonały pomysł na odrobinę lata w zimie.



Tradycyjnie trochę zdjęć dla dotychczas nie znudzonych.











 

4 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia, bardzo ciekawy blog.
    Ps. polecam półwysep Karpaz na Cyprze (północna część wyspy).

    OdpowiedzUsuń
  2. Hey very interesting blog!

    OdpowiedzUsuń
  3. I am not sure where you are getting your info, but good topic.
    I needs to spend some time learning much more or understanding more.

    Thanks for excellent info I was looking for this info for my mission.

    OdpowiedzUsuń
  4. magnificent issues altogether, you simply received a emblem new reader.
    What may you recommend about your put up that you simply made some days in the past?
    Any certain?

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do wyrażania swoich spostrzeżeń i emocji poprzez komentowanie postów, a za wszelkie wpisy serdecznie dziękuję. Pozdrawiam czytelników i wszystkim życzę fascynujących podróży.